Translate

Nox

imię: Nox
autorka bohatera: Seanit
rasa: bóg
domena: negatywna: zła noc (zimna i burzliwa)
małe objaśnienie do domen: to, że jest negatywna, nie znaczy, że bóg od razu jest zły, oznacza tylko, że jest patronem złych rzeczy. W rzeczywistości są bogowie negatywnych domen, którzy w razie potrzeby opowiadają się za dobrem bądź bogami domen pozytywnych.
wiek: 200 lat
wzrost: 164 cm
waga: 57 kg
imię smoka: Venator
wygląd: stosunkowo niski jak na swój wiek (wedle boskich standardów 200 letnie bóstwo odpowiada czternastoletniemu człowiekowi), dosyć wątle zbudowany. Ma kruczoczarne, około trzycalowej długości włosy. Część z nich, na boską modę zapuszczoną, zaplata w biegnący od skroni, wzdłuż lewej strony głowy, przylegający do czaszki warkoczyk, kończący się na linii włosów za lewym uchem. Oprócz tegoż warkoczyka ma jeszcze jeden, wystający spomiędzy kudłów gdzieś po prawej stronie. Świeci wysokim czołem i dużymi, ciemnogranatowymi, na przemian figlarnie błyszczącymi i pełnymi burzliwej natury oczami. Ogólnie uchodzi za wyglądającego na maksymalnie dwunastolatka, co go bardzo drażni. Jego skóra jest sucha i chłodna, prawie przezroczysta, nieco przypomina wężową. Urodził się z cholernie długimi paluchami, które praktycznie przez cały czas są w ruchu. Na co dzień łazi w bandanie, częściowo zasłaniającej przewspaniały warkoczyk, długim i prawdopodobnie ze trzy rozmiary za dużym płaszczu, tunice, hajdawerach i czternastodziurkowych glanach ze sprzączkami. Oczywiście, jak na boga złej nocy przystało, wszystko, co na siebie zakłada, jest czarne. No i ma przekłute uszy oraz lewą brew. Taki rebel.
Pomimo raczej wątłej budowy ciała jest w miarę wydolny fizycznie. Do asów nie należy, aczkolwiek udało mu się wygrać parę siłowań na rękę i wyścigów "do drzewa i z powrotem".
Charakter: jak na boga negatywnej domeny przystało, ma raczej trudne i nieprzewidywalne, często nawet dla siebie samego, usposobienie. W zasadzie całe jego zachowanie zależy od kaprysu. Raz jest nawet poważny, innym razem roześmiany i nie da się go uspokoić, kiedy indziej rzuca wiązankami przekleństw na prawo i lewo i niszczy wszystko, co spotka na swojej drodze. Zawsze jednak można powiedzieć o nim dwie rzeczy: wybuchowy i bardzo niecierpliwy.
Od chwilowego nastawienia zależy nie tylko jego zachowanie, ale i błyskotliwość, to jest kiedy Nox chce, to potrafi. Jeśli mu nie zależy bądź jest niewyspany (co zdarza się dość często), zachowuje się jak skończony idiota i ledwie dodaje dwa do dwóch, lecz kiedy się skupi (do czego absolutnie musi być wyspany), udaje mu się świecić ponadprzeciętnym intelektem.
Stosunkowo często jest też zgryźliwy i sarkastyczny. Raczej negatywnie nastawiony do życia. Cechuje się też ponadprzeciętną dumą i uporem. Zwłaszcza, gdy mu zależy.
Wedle standardów naszego przyziemnego świata Nox cierpi na chroniczną nadpobudliwość, objawiającą się chociażby ruchliwością palców. Gdy nie ma dla nich zajęcia, gra w Ayatori, co sprawia, że zawsze ma przy sobie kawałek sznurka.
Cechy podyktowane przez domenę (czyli takie, które są charakterystyczne dla boga złej nocy): ciemne włosy, sucha, chłodna, półprzezroczysta i blada skóra, ciemnogranatowe oczy, czarne paznokcie, słaba tolerancja na wysokie temperatury, nieprzewidywalne zachowanie i ciężki charakter, sadystyczne skłonności, stosunkowo słabe widzenie w jasnym świetle - Nox najlepiej widzi w mroku i półmroku, a przy ograniczonym dostępie do światła widzi barwy o wiele wyraźniej, niż normalnie, również bardziej kontrastowo - w dzień wszystko wydaje mu się dość płaskie i szare - jego źrenice w dzień są cienkimi, pionowymi szparkami, w nocy są prawie okrągłe. Najlepiej funkcjonuje, gdy nie ma żadnego dostępu do światła słonecznego.
Stosunek do innych: Nox nie lubi, gdy ktoś uważa się za lepszego od niego, toteż wszystkich starszych i ważniejszych od siebie wrzuca do jednego worka, określając ich wszystkimi możliwymi synonimami "starej jędzy". Kiedy trafi swój na swego, to jest Nox napotka innego młodego boga w podobnym mu wieku, potrafi być nawet przyjazny, ale gdy natyka się na młodszych, często się na nich wyżywa. Wszystkie rasy inne niż boska uważa za nieporównywalnie gorsze, z wyjątkiem dla smoków, które szanuje. Shirę, Strażniczkę Międzyświata, uważa za kolejną starą jędzę i ma z nią na pieńku od czasu, gdy musiał się do niej udać, aby zdobyć Venatora. Nox unika opowiadania się za dobrem lub złem, ale w razie głosowań, do których czasem się go dopuszcza, najczęściej popiera tzw. Ciemną Stronę Mocy, tj. bóstwa o domenie negatywnej, których wybory najczęściej są destruktywne w skutkach.
Stosunek innych do Noxa: obcy często uważają go za dużo młodszego, niż jest w rzeczywistości, co go bardzo drażni. Jak w zasadzie każdy bóg negatywnej domeny ma opinię szaleńca. Nie może poszczycić się też dużym gronem przyjaciół. W zasadzie jedyną istotą, której może zaufać, jest Venator. Sam Nox nie szuka kontaktu z opiekunami młodych bogów, twierdząc, że nie czuje potrzeby "zawracania sobie głowy takimi starymi, zapatrzonymi w swoje tyłki prykami". W rzeczywistości jednak jest dość samotny, co sprawiło, że zgłosił się na ochotnika do grupy Wędrowców, których zadaniem jest wędrowanie między światami i wykonywanie zarówno poleceń zleconych im przez Radę, jak i własnych zachcianek. Postanowił podróżować po Kosmosie z jeszcze jednego powodu - kazdy bóg rodzi się, gdy istoty na jakimś świecie zaczynają go wyznawać. Wielu bogów nie szuka swoich wyznawców, bo raz zrodzeni nie mogą po prostu zniknąć, a wyznawcy to problemy, problemy i jeszcze raz problemy, ale Nox szuka oddanego sobie świata właśnie z samotności

"Przyjaciele? A co ja jestem, zgrzybiała jędza do towarzystwa?" - odpowiedź Noxa na pytanie, dlaczego nie ma przyjaciół.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz